Autostradą w Czechach

Wciąż słyszy się o problemach, jakie mają inwestorzy drogowi. A to firma wykonawca się ociąga i nie dotrzymuje kolejnych terminów prac, a to w ogóle zrezygnowali, a to innym razem jest strajk pracowników podwykonawcy. Ciągle coś. Jak się jednak okazuje, nie powinniśmy narzekać, albowiem jakoś się te prace poruszają do przodu, a liczba oddanych kilometrów nowych dróg rośnie. Nie to, co w Czechach.

W Polsce z roku na rok przybywa tras szybkiego ruchu, pomimo licznych problemów i niedoróbek. Tymczasem w Czechach w ciągu poprzedniego roku do użytku kierowców zostało oddanych 4 kilometry autostrady. Złej jakości drogi to realna strata dla gospodarki kraju, która w przypadku naszych południowych sąsiadów sięga rzędu kilku miliardów koron rocznie. Do tego ma to bezpośredni wpływ na BKP kraju oraz poziom bezrobocia. Czechy pod względem inwestycji drogowych pozostają daleko w tyle za innymi krajami członkowskimi UE oraz krajami Grupy Wyszechradzkiej. A przecież położenie geograficzne Republiki Czeskiej predestynuje ją do bycia krajem tranzytowym, wpisującym się w sieć transportową z krajami sąsiadującymi. Czechy w zeszłym roku wydały na budowę nowych autostrad o 120 miliardów koron mniej w porównaniu do innych krajów o podobnym poziomie ekonomicznym. Jeśli popatrzy się na siedmiostopniową skalę mierząca poziom dróg, to Czechy z 3,6 skoczyły na 4,00. Dla porównania Polska z poziomu 2,6 weszła na poziom 4,1. Jak wskazują eksperci, poziom jednego punktu w tym indeksie to wzrost PKB na mieszkańca o 5,7 punktu procentowego.

Nawet analiza długości czasu, jaki potrzebny jest na pokonanie trasy Brno-Praga daje obraz drogowej zapaści. Normalnie trasę tę należało by pokonać w około półtorej godziny. Dziś, dzięki wciąż trwającym pracom modernizacyjnym, wyprawa pochłania ponad trzy godziny, a to daje straty w postaci 1,1 miliarda koron rocznie. Zatem ukończenie budowy autostrad będzie miało spory wpływ na rozwój ekonomiczny poszczególnych regionów kraju. Przykładem może być region Ostrawy, który po przyłączeniu do sieci dróg krajowych, zaczął się coraz lepiej rozwijać, co przełożyło się na gospodarkę lokalną i krajową. Po drugiej stronie znalazło się południe Czech, które jeszcze nie jest połączone autostradą ze stolicą. Tutaj poziom rozwoju odnotował spadek. Podobne efekty można zaobserwować w Polsce. Jakość dróg bezpośrednio wpływa na poziom rozwoju danego regionu i całego kraju.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Aby cała sieć tras szybkiego ruchu w Czechach została ukończona, brakuje jakiś 800 kilometrów. Zgodnie z zapowiedziami, trasy te miały być skończone do 2030 roku. Jak wskazują dane, osiągnięcie tej daty z wybudowaniem wszystkich planowanych dróg jest mało prawdopodobne. W tym roku, resort odpowiedzialny za drogi zapowiedział, że planowane jest otwarcie aż 26 kilometrów nowych dróg szybkiego ruchu.