To się Polak zdziwił…
Podróżując po Europie, zwłaszcza Południowej, można spotkać na parkingach dość osobliwy widok samochodów z zakrytymi oponami. Na początku może to wywołać konsternację, zdziwienie czy śmiech, no bo kto zasłania opony stojącemu na parkingu samochodowi? Okazuje się, że powód takiego zachowania jest dość ważny, a rozwiązanie, choć może niecodzienne, jest dość skuteczne.

Oczywiście chodzi o ochronę opon przez zgubnym działaniem promieni słonecznych. Kiedy słupki rtęci szybują wysoko, temperatura powietrza przekracza 28 stopni Celsjusza, a samochód stoi na nieocienionym miejscu parkingowym, to opony mogą stracić swoje właściwości. Dzieje się tak ponieważ wysoka temperatura może nagrzać gumę opon. Ta staje się wówczas o wiele twardsza, co ma swoje bezpośrednie przełożenie na jej zachowanie na drodze i jej właściwości. Dlatego właśnie mieszkańcy południowych krajów Europy, chroniąc opony swoich samochodów, zakrywają je różnymi materiałami. Są w sprzedaży specjalne ochraniacze na opony, choć zwykłe prześcieradło także poradzi sobie z tym zadanie.

Zatem, podróżując po krajach Europy Południowej, zwłaszcza Grecji czy Włoch, można zauważyć zakrywanie autom kół. Sposób na ochronę opon latem powoli wdziera się i do Polski. Z uwagi na rosnące latem temperatury, które przekraczają nawet 30 stopni Celsjusza, i potrafią utrzymać się przez kilka dni z rzędu, ochrona ogumienia wydaje się być coraz ważniejsza kwestią, o której należy pamiętać. Łańcuchy zimą nie są już czymś obcym i nawet przy dużych opadach śniegu, mieszkańcy miast i wsi zakładają je na koła. Zwiększa to bezpieczeństwo poruszania się po bardzo śliskich nawierzchniach. Zatem ochrona opon w lecie także nie powinna być działaniem odosobnionym. Wygląda jednak na to, że ten sposób troski o ogumienie wejdzie na dłużej do Polski, albowiem klimatolodzy przestrzegają, że musimy się przyzwyczaić do gorących lat, gdzie temperatury będą biły kolejne rekordy wysokości.

Takie ochrony na koła mogą być bardzo przydatne dla tych pojazdów, które przez wiele godzin, dni, stoją w miejscu nasłonecznionym. Do takich przykładów można zaliczyć na przykład kampery, którymi turyści podróżują, traktując je jak swego rodzaju domy na kółkach. „Cumują” je na parkingach czy polach namiotowych i przez kilka dni zwiedzają dane miasto czy region. W tym czasie samochód nie jeździ, a opony narażone są na wysokie temperatury. Warto wówczas okryć koła nawet kartonami, które już spełnią swoją funkcję w ochronie kół i opon. Możliwe, że wielu kierowców boi się zakładać profesjonalne ochraniacze na koła, bo przecież łatwo je ukraść, jednak już stare materiały nie będą tak atrakcyjne dla złodzieja, a swoje zrobią.